Spośród trzech rynków wschodnich – stosunkowo rzadko mówi się i pisze o Białorusi. Traktowana jest niezasłużenie nieco peryferyjnie. Dominuje problematyka Rosji i Ukrainy. A zainteresowanie jest duże, co potwierdziło spotkanie zorganizowane 17 lutego przez Stowarzyszenie Współpracy Polska – Wschód z Ambasadorem Białorusi w Polsce, Aleksandrem AWERJANOWEM. Tematem spotkania był aktualny stan relacji Białorusi z Polską.
Spotkanie miało charakter wielowątkowy, bo objęło nie tylko problematykę stosunków dwustronnych, ale i nieco szersze tło, dotyczące sytuacji w regionie środkowo i wschodnioeuropejskim. Stosownie do tego, dobrany został kompetentny zespół prelegentów ze strony Ambasady, ale i blisko stupięćdziesięcio osobowe gremium uczestników, parających się różnorodnymi rodzajami działalności na terenie całego kraju. Byli więc przedstawiciele z dziedziny gospodarki, kultury i nauki, a także Stowarzyszeń Współpracy z poszczególnymi krajami, w tym z Rosją, a nawet Stowarzyszenia Mniejszości Rosyjskiej. Reprezentowane było też Stowarzyszenie Eksporterów Polskich, od lat aktywny orędownik współpracy gospodarczej Polski z zagranicą, a zwłaszcza eksportu polskiego, w tym na rynki wschodnie, a więc i na Białoruś.
Spotkanie prowadził i podsumował Józef Bryll, – prezes Stowarzyszenia Współpracy Polska – Wschód.
Problematykę polsko – białoruskich stosunków – ich stan i perspektywy, całościowo omówił Ambasador. Rzeczowo, obiektywnie i bez emocji. Ze szczególną mocą podkreślił istotną rolę spotkań i kontaktów na szczeblu rządowym. Jest to o tyle istotne, że w gospodarce białoruskiej dominuje nadal sektor państwowy, którego udział w tworzeniu PKB sięga około 60%. Oceniając okres minionego dwudziestolecia – były w nim wzloty, przysiady i spowolnienia, ale teraz główną uwagę koncentruje się na perspektywie. I na nią nakierowane powinny być działania na wszystkich szczeblach i poziomach. Dotyczy to tak gospodarki, jak i kultury czy codziennych kontaktów międzyludzkich. O poszczególnych dziedzinach współpracy – bardziej szczegółowo i konkretnie mówili inni wysocy rangą przedstawiciele Ambasady, a także prezes Polsko – Białoruskiej Izby Przemysłowo – Handlowej, ale i jedyna obecna na spotkaniu dziennikarka z Brześcia, Irina SZEPIELEWICZ, z „Kuriera Brzeskiego”.
Ze wszystkich wystąpień, można było odnieść wrażenie, że najlepiej rozwija się polsko – białoruska współpraca kulturalna. Pozytywnie oceniana jest mobilność obywateli przez granicę, bo jak podano, w ub. roku granicę z Białorusią przekroczyło milion obywateli polskich. Przy okazji stwierdzono, że są jeszcze problemy z wizami, ale i tu ma nastąpić w tym roku poprawa. Pozytywnie oceniana jest współpraca międzyregionalna, w tym kontakty przedsiębiorców i innych środowisk biznesowych. Krytycznie, ale postulatywnie odniesiono się do niezadowalającej przepustowości przejść granicznych. W tym obszarze potrzebne są dalsze inicjatywy i działania, w tym inwestycyjne, z obu stron. Nie po raz pierwszy, w tym na tym spotkaniu, wyraźnie przewijała się myśl, że fundamentem współpracy są stosunki gospodarcze. I im też poświęcono bodaj najwięcej uwagi. Bazując na danych za rok 2014 – polsko białoruskie obroty handlowe ukształtowały się na skromnym poziomie 2,4 mld USD. A przecież sięgały już powyżej 3,4 mld USD w przeszłości przedkryzysowej, tj. przed 2008 rokiem. Padło też sporo propozycji, jak ten stan współpracy ożywić, zwłaszcza, że możliwości są, tyle że niewykorzystywane. Warunki dla działalności gospodarczej na rynku białoruskim też się poprawiają, w tym dla inwestorów, ale i dla działalności kooperacyjno – handlowej przedsiębiorstw zagranicznych, w tym polskich. Mówił o tym Radca – Minister Ambasady ds. ekonomicznych Igor SEKRETA.
Puentą wystąpienia Ambasadora było stwierdzenie, że Białoruś stawia na wielowektorową współpracę, a więc ze wszystkimi krajami Europy i świata.
Od siebie dodam, że mieści się w tym większa jej europeizacja i umiędzynarodowienie.
Warszawa, 18 lutego 2015 r. Mikołaj ONISZCZUK