Przedsięwzięcie, którego podjęliśmy się w 2006 roku z Muzeum Okręgowym w Koninie miało być pomocą dla „Ist Faku” Briańskiego Państwowego Uniwersytetu w zorganizowaniu praktyk studenckich dla młodych historyków. Stało się jednak inaczej. Dobra opinia o tym wydarzeniu spowodowała, że od dobrych kilku lat ekspedycja archeologiczna nabrała zdecydowanie charakteru międzynarodowego. Uczestnikami obozów są uczeni â archeolodzy z uniwersytetów w Kijowie, Czernichowie, Niżynie, Mińsku, Briańsku i nasi polscy z Poznania i Krakowa. Wszyscy to wolontariusze. Ich zaangażowanie, zarówno badaczy profesjonalnych jak i studentów zasłużyło na bardzo dobrą opinię i uznanie w środowisku archeologów. Stąd podejmowane przez organizatorów zadania mają wymiar ze wszech miar naukowy, a także przynoszą pożytek lokalnym społecznościom.
Tak, też było w tym roku. „Obóz Archeologiczny Rękawczyn 2016” mający już numer X pracował na stanowisku w miejscowości Rękawczyn,w gminie Orchowo, w Powiecie Słupca. Przewidywano dokonać odkryć z późnego średniowiecza. Okazało się, że ziemia zdradziła dużo więcej, bowiem najstarsze znalezisko to epoka neolitu tak przez następne okresy aż do XVII wieku. Prace wzbudziły zainteresowanie okolicznych mieszkańców. Często odwiedzali wykopaliska starsi i młodzież z okolic, dziennikarze lokalnych czasopism i mediów społecznościowych , TVP i Radia Merkury.
Tradycją ekspedycji są konferencje podsumowujące dokonania ekipy. Tegoroczna konferencja odbyła się w starym drewnianym koście, w sąsiedniej miejscowości, w Linówcu. Gospodarzami spotkania byli Wójt Gminy Orchowo, Ksiądz Proboszcz i sami uczestnicy obozu. Publicznością zaś byli miejscowi samorządowcy, młodzi i starsi mieszkańcy okolic. A był ich pełen kościół. Organizatorzy zaprosili na Konferencję: Pana Kazimierza Pałasza-Radnego Sejmiku Wielkopolskiego, także członka naszych władz krajowych, Pana Józefa Brylla-Prezesa naszego Stowarzyszenia i Lecha Stefaniaka â Dyrektora Muzeum Okręgowego w Koninie.
W programie konferencji przedstawiono w zarysie informację o odkryciach, naukowy opis wybranych eksponatów, podziękowano osobom bez których trudno byłoby tego wszystkiego dokonać. Na koniec dostaliśmy zapewnienie od właściciela pola, że w przyszłym roku możemy kontynuować prace na tym terenie.