W dniach 6-11 kwietnia 2016 roku w Województwie Pomorskim odbył się IV Festiwal Kultury Białoruskiej na Pomorzu. W ramach Festiwalu w kilku Pomorskich miejscowościach: Gniewino, Malbork, Gdańsk, Starogard Gdański, Nowy Dwór Gdański, Wejherowo i Rumia odbyły się koncerty Estradowo-Symfonicznej Orkiestry Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki pod batutą wybitnego białoruskiego dyrygenta Anatolija Kudzina. Orkiestrze towarzyszył Uniwersytecki wokalny zespół „UNIWERSUM” pod kierownictwem Tatiany Drobyszewej – sopranistki i pedagoga Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki w Mińsku.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem Festiwalu jest mieszkający na Pomorzu, a wywodzący się z Białorusi kompozytor, dyrygent i pedagog Pan Igor Jankowski. W poprzednich latach, rozpoczynając od 2013 roku na Pomorzu gościły takie białoruskie zespoły jak: Młodzieżowa Orkiestra Cymbałowa, Państwowa Orkiestra Bałałajkową, Symfoniczna Orkiestra Młodych Talentów Republiki Białoruś i Państwowy Chór Ludowy im. Ogińskiego ze Smorgoni.

W tym roku Orkiestra wykonała oryginalne opracowania ludowych białoruskich pieśni oraz najpopularniejsze przeboje światowych kompozytorów. Publiczności zaprezentowali się zarówno artyści młodego pokolenia, dopiero rozpoczynający swoją karierę, jak Andriej Żuk – finalista białoruskiego programu telewizyjnego akademii talentów, odpowiednika polskiego programu „The Voice Of Poland”, jak i ich wykładowcy. Duże wrażenie na publiczności zrobił białoruski tenor Grigorij Polisczuk, solista Wiedeńskiej Agencji Operowej, koncertujący w najważniejszych salach operowych świata, również wykładowca Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki w Mińsku. Wraz z Tatianą Drobyszewą wykonał utwór pt. „Time to say goodbye” i przez długie chwile publiczność oklaskiwała ten duet.

Na zakończenie każdego koncertu orkiestra wykonywała energiczny utwór „Rock You Like A Hurricane” grupy Scorpions.

W trakcie koncertów publiczność była częstowana przywiezionym z Białorusi „naroczańskim” chlebem. Wśród widzów, na koncertach byli obecni także ludzie, którzy jako dzieci wraz z rodzicami przybyli z terenów dzisiejszej Białorusi na Pomorze po 1945 roku w ramach Umowy Repatriacyjnej pomiędzy byłym Związkiem Radzieckim i Polską oraz ich potomkowie. To wywołało u nich ogrom wspomnień, a po koncertach ci ludzie jeszcze długo rozmawiali z artystami z Białorusi.

Polska i Białoruś – dwa sąsiednie kraje o bliskiej kulturze, obyczajach i tradycjach. Rozpowszechnieniem wiedzy o Białorusi, pokazaniem tego, co najlepsze u naszego sąsiada zajmuje się na Pomorzu Pomorski Oddział Wojewódzki Stowarzyszenia „Polska-Białoruś”. Obecna prawie na wszystkich koncertach Prezes Oddziału Pani Anna Firlej podkreśla, że „takie akcje służą zbliżeniu, pokazują wzajemną otwartość na siebie i pozwalają tę kulturę lepiej poznać, zgłębić. Nie jest ta wiedza jednak wystarczająco duża i trzeba jeszcze wykonać dużo pracy w tym kierunku”. Potwierdza to Pan Igor Jankowski, który mówi, że „organizując ten Festiwal, w czasie rozmów z kierownictwem sal koncertowych, wykazywali się oni daleko idącą ostrożnością w podjęciu decyzji o organizacji występu białoruskich artystów. Ich zdaniem, mało znana białoruska twórczość nie przyciągnie na koncerty widzów”. Jednak odwaga się opłaciła. Festiwal zakończył się pełnym sukcesem.